We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

bye

by EFIEL

supported by
/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
    Purchasable with gift card

      $1 USD  or more

     

1.
nie ma dnia, ani nocy bym nie chciała znów dotknąć cię jestem sama, lecz wciąż do snu szepcę kocham cię, kocham cię kolejny rok, następna zima, nadal nie ma cię, nie ma cię i choć wiosna już za oknem w naszym domu wieczna zima prószy śnieg, prószy śnieg i co z tego, że nie żyjesz, przysięgałeś przecież, że nie zostawisz mnie, nie zostawisz mnie
2.
marzec 03:02
3.
4.
na tchnienie 04:14
deszcz zmoczył tory stygną parują ostatnie pieniądze zjadła maszyna zaczekaj jeszcze chwilę, zbliżam się, zbliżam się, zbliżam się podpływam powoli, zastygła w milczeniu czas zrobi dziś swoje, nie wtrącam się, czekam odcięta od świata, zbliżam się, zbliżam się, zbliżam się
5.
kwiecień 03:14
6.
monsters 03:38
7.
maj 04:22
8.
9.
czerwiec 03:33
10.
dom 02:40
kiedy słońce wstaje wreszcie widzę znów jak Bóg rozkłada swoje ręce gdy wychodzę mu naprzeciw patrzę w góry jak do nieba się wdrapują zimny wiatr rozchyla trawy jakby szukał razem ze mną dnia to nieprawda, że świat najpiękniejszy jest gdy się ogląda go w swych snach boję się otworzyć oczy gdy przestaję pod stopami czuć kamienie choć herbata wciąż paruje, a gdzieś w lesie śpiewa jesień czuję jakby czas zatrzymał się na zawsze jakby przestał istnieć cały świat szybko więc zawracam przesycona do swojego domu, do swych krat
11.
październik 03:50
12.
13.
14.
15.
16.
gdy litery skaczą w bieli gdzieś na końcu drogi stoi zło a tutaj, w mokrej pościeli, na samym początku leżysz ty kończę wątek, tak mi jest wygodniej kończę w bólu by nie stracić cię z oczu, gadam o czymś małym by nie stracić cię z oczu, mówię o marności w mej małości znajdziesz ukojenie w mej słabości znajdziesz pokrzepienie nie mam miejsca na żale, nie mam miejsca wcale na zawodzenie w mej małości znajdziesz ukojenie w mej słabości znajdziesz pokrzepienie by nie stracić cię z oczu, gadam o czymś małym by nie stracić cię z oczu, mówię o marności nie mam miejsca na żale, nie mam miejsca wcale w mej małości znajdziesz ukojenie w mej słabości pokrzepienie w mej małości znajdziesz ukojenie w mej małości znajdziesz ukojenie w mej słabości pokrzepienie nie mam miejsca na żale, nie mam miejsca wcale na zawodzenie w mej małości znajdziesz ukojenie w mej słabości znajdziesz pocieszenie w mej małości znajdziesz ukojenie w mej słabości pokrzepienie dotknij skóry, dotknij kości, zobacz, jestem jak ty, nikt już do mnie praw nie rości razem żyjemy, razem umieramy nie mam miejsca dla złości nie mam miejsca dla złości dotknij skóry, dotknij kości, nikt już do mnie praw nie rości, nie mam miejsca dla złości, nie mam miejsca dla złości?
17.
styczeń 03:07
18.
słońce zgasło już w kałuży znowu będzie lało całą noc przepadła nadzieja na niespodziankę, że przyjedziesz jeszcze dziś świeca dławi się powietrzem zaraz czarno zrobi się odstawiam na ziemię ostatnią szklankę kołysanka każe spać przepadła nadzieja na niespodziankę, kołysanka każe spać
19.
tōhoku 04:46
20.

about

This compilation is a goodbye to EFIEL - an electronic music project, which I have been developing since 2002.

Bye by EFIEL is a compilation of the very best (in my opinion) pieces, that I have managed to produce in recent years under the banner of EFIEL. On this occasion every piece was re-mastered, and some of them have been slightly altered (labelled 'v. 17'). That is why I hope this project will meet with the recognition not only of new listeners.

credits

released September 18, 2017

license

tags

about

EFIEL Sanok, Poland

Thank you for all your support, that allows me to keep composing.

EFIEL aka Maciek Fil

contact / help

Contact EFIEL

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

EFIEL recommends:

If you like EFIEL, you may also like: